piątek, 30 grudnia 2011

Czy koty czuja emocje

Tak czuja i to doskonale.Ich zachowanie odzwierciedla stan samopoczucia.Moga okazywac bol ,smutek jak rowniez ze sa szczesliwe.Wlasciciele kotow wiedza o tym ale czy wszyscy?-napewno Ci ktorzy bardzo je kochaja.Nowi wlasciciele musza najpierw poznac swojego pupila aby okreslic stan jego samopoczucia.Bardzo wane jest aby biorac kotka do swojego domu traktowac go jak czlonka rodziny.Czasami bardzo ciezko wlascicielom zrozumiec ich zachowanie.Gdy kotek jest szczesliwy i zrelaksowany bedzie rozciagal swoje cialo i prosil o pieszczoty pomrukujac leniwie,jezeli jest odwrotnie jego zachowanie daje nam znac ze cos sie dzieje zlego- kotek jest rozdrazniony i niemily.Kot nie jest czlowiekiem ale okazuje podobne do nas emocje.Zatem obserwujmy wnikliwie ich zachowanie aby w pore zdazyc z pomoca- a przedewszystkim kochajmy je.

Tresura kota

Czy wiesz ze kota tak jak psa mozna wytresowac? wydaje Ci sie to niempozliwe a jednak
moj kot na przyklad chcac dostac swoje lakocie lasi sie kolo moich nog ale jak powiem
wiem o co ci chodzi popros a dostaniesz wtedy on staje na tylnych lapkach przednie opierajac o moje kolano i czeka , mowie popros bo nic z tego wtedy swoim kocim zwyczajem pieknie mialknie i ma to co chcial.
Moj kot umie rowniez turlac sie-robi to wyjatkowo pieknie nie sposob oprzec sie temu widokowi oczywiscie musze go o to poprosic.

środa, 28 grudnia 2011

Układ moczowy kotów. Problem, rozpoznanie, rozwiązanie.
An Dzie 22.08.2011, czytano 184 razy, pobrano kod HTML 5 razy, komentarzy 0.

Układ moczowy kotów to obszar w którym bardzo często dochodzi do stanów zapalnych. Zdarza się to szczególnie często u kotów
starszych lub po sterylizacji oraz u zwierząt stale przebywających w mieszkaniu, których dieta jest zbyt bogata w białko.

Obecnie problem z układem moczowym to przypadłość dużej ilości kotów, a rola opiekuna jest bardzo ważna, gdyż niepodjęcie w odpowiednim czasie leczenia może prowadzić do poważnych konsekwencji (np. mocznicy). Widocznymi objawami, które właściciel kota może natychmiast zauważyć, a które mogą świadczyć o tym, że nasz ulubieniec zaczyna mieć problem z układem moczowym mogą być m.in. długie przebywanie w kuwecie bez oddawania moczu, oddawanie moczu z wyraźnymi oznakami bólu, osowienie, brak apetytu, częste wylizywanie okolic cewki moczowej, autoagresja (np. gryzienie łapy).


Przyczyny takiego stanu mogą być różne. Jedną z nich może być nieodpowiednia dieta naszego pupila może być zbyt bogata w białko. Infekcje dróg moczowych są częstsze u kastratów, których dodatkowo borykają się z problemem otyłości. Bywa tak, że koty, które nie są wychodzącymi, mają do dyspozycji mieszkanie lub dom, czyli przestrzeń zamkniętą, nie mają potrzeby znaczenia terenu, zapadają na choroby układu moczowego znacznie częściej niż koty wychodzące na zewnątrz.


Kiedy zauważymy objawy choroby u naszego kota, istnieje duże prawdopodobieństwo, że nasz podopieczny może cierpieć na infekcyjne zapalenie pęcherza moczowego, kamicę nerkową lub idiopatyczne zapalenie pęcherza moczowego. Ostatni stan chorobowy jest bardzo trudny do wyleczenia całkowitego i często obserwowane są nawroty (np. cewnikowanie).

Jeśli zanotujemy, że nasz kot przejawia, którekolwiek z wymienionych objawów, musimy niezwłocznie zabrać go do lecznicy weterynaryjnej. Lekarz powinien potwierdzić diagnozę i zalecić leczenie. W przypadku chorób układu moczowego, oprócz leczenia, istotna jest też profilaktyka w tym odpowiednia dieta. Nie powinna być ona bogata w białko, najlepiej zapytać lekarza weterynarii o specjalną karmę dla kotów z problemami w obrębie układu moczowego. Oprócz odpowiednio dobranej karmy
powinniśmy zadbać o to, aby nasz pupil miał stały dostęp do wody oraz podawać mu preparaty, które mają działanie profilaktyczne lub wspomagające leczenie.


Obecnie na rynku jest wiele preparatów, które możemy nabyć w gabinetach weterynaryjnych. Sprawdźmy jednak
skład zanim podejmiemy decyzję o wyborze. Dobrze, żeby w składzie preparatu znalazła się dobrze przyswajalna forma glukozaminy – stanowiąca warstwę ochronną pęcherza moczowego, wyciąg z żurawiny (która podobnie jak u ludzi) – utrudnia i uniemożliwia przyleganie bakterii do komórek nabłonka dróg moczowych i wyciąg z prawoślazu lekarskiego, który posiada właściwości osłonowe, przeciwzapalne i łagodzi podrażnienia pęcherza moczowego i cewki.

An Dzien http://www.mojkotipies.blogspot.com
Podobał Ci się ten artykuł? Oceń na TAK lub NIE. Głosuj na tak 1 Głosuj na nie
Wyprawka dla kota cz. 3
An Dzie 24.08.2011, czytano 275 razy, pobrano kod HTML 6 razy, komentarzy 0.

Zakładamy, że naszemu kotu nie brakuje podstawowych akcesoriów oraz typowych „niezbędników” i jest szczęśliwym posiadaczem takich rzeczy jak: kuweta, odpowiedni żwirek do kuwety, miska do wody i miska na pokarm stały. Ostrzy pazury na drapaku, a do lecznicy i na wakacje jeździ w specjalnym transporterze.

Przydatną do codziennej pielęgnacji kota rzeczą będzie odpowiednia szczotka. Innej będzie potrzebował opiekun persa niż właściciel popularnego „dachowca”. Szczotki dla kota różnią się gęstością grzebienia oraz długością włosia. Wiele kotów nie lubi szczotkowania, więc ciekawym rozwiązaniem takiego problemu może być rękawica do pielęgnacji sierści. Wtedy głaszcząc swojego pupila, jednocześnie usuwamy martwą sierść.

Coraz częściej obok właścicieli wyprowadzających na spacery swoje psy, możemy natknąć się na opiekunów prowadzących koty w szelkach. Jeśli nasz kociak ma już za sobą potrzebne szczepienia i chcemy, żeby wychodził na spacery niezbędny będzie zakup szelek oraz regulowanej smyczy. Obecnie w większości sklepów zoologicznych można bez problemu nabyć szelki dla kota, obroże oraz smycz. Szelki dla kota sprawdzą się lepiej niż obroża, z prostej przyczyny, z tej drugiej zwinny kot, może się nam wydostać, a złapanie zwierzaka na otwartym terenie, może być nie lada wyzwaniem. Regulowana smycz umożliwi kotu odejście na parę metrów od właściciela i wzmocni poczucie niezależności naszego pupila.

Jeśli nasz kot nie wychodzi, a pazury „ostrzy” na drapaku, konieczne jest (jeśli nie chcemy być przypadkowo podrapani podczas zabawy) zakupienie sprzętu do obcinania pazurów dla kota. Należy bardzo uważać, gdyż usuwa się tylko część martwą pazura, która jest przeźroczysto biała, wtedy jest to bezbolesne dla naszego zwierzaka. obcinanie_pazura

Obcinaczka dla kota to wygodny przyrząd, którego raz na trzy tygodnie powinniśmy używać. Bywa tak, że nasz zwierzak nie jest w stanie znieść tego zabiegu i obcięcie pazurów będzie niemożliwe, wtedy można skorzystać z usług profesjonalisty i zabrać kota do lecznicy, gdzie zabieg przeprowadzi
fachowiec. Pamiętajmy jednak, że jedna wizyta to koszt większy niż cena obcinaczki. Warto jest więc przyzwyczajać kota do używania obcinaczki zaraz po tym jak do nas trafi.

Prawidłowo zadbany kot będzie dłużej żył i będzie szczęśliwy, co potwierdzi głośnym mruczeniem.

AnDzia

http://www.mojkotipies.blogspot.com/
Podobał Ci się ten artykuł? Oceń na TAK lub NIE. Głosuj na tak 1 Głosuj na nie
Wyprawka dla kota cz2.
An Dzie 23.08.2011, czytano 220 razy, pobrano kod HTML 5 razy, komentarzy 0.

Nasz nowy kot jest już z nami, a my posiadamy już kilka podstawowych sprzętów takich jak kuweta, miski, posłanie i odpowiednia karma. Kolejnym krokiem jest dokompletowanie innych potrzebnych akcesoriów.

Od samego początku musimy być świadomymi właścicielami. Jeśli nasz kot pochodzi z hodowli, powinniśmy wraz ze zwierzakiem dostać jego książeczkę szczepień i potwierdzenia że został on odrobaczony. Jeśli jednak przygarnęliśmy kota z tzw. „ulicy”, pierwszym krokiem powinno być udanie się do lekarza weterynarii i dokonanie oględzin kota. Lekarz zasugeruje dalsze postępowanie, a nasz kot będzie posiadaczem książeczki zdrowia. Pamiętajmy o bezpieczeństwie. Kot powinien być transportowany w sposób właściwy. Jeśli planujemy przewóz kota do lecznicy, sprawmy mu już wcześniej transporter, żeby podczas podróży nie biegał swobodnie po aucie – może on spowodować wypadek np. uciekając pod fotel lub nogi prowadzącego.Kot w transporterze będzie czuł się bezpiecznie, a dodatkowo gwarantujemy sobie i innym uczestnikom ruchu drogowego bezwypadkowy przejazd.

Nasz kot, po kilku dniach może poszukiwać miejsca do drapania. Najczęściej „ofiarami” naszego zwierzaka mogą paść narożniki mebli (kanap, foteli) lub dywany. Jeśli zauważymy tego typu zachowania, najlepszym rozwiązaniem będzie zakupienie drapaka. Drapak dostępny jest w sklepach zoologicznych w rozmaitych kształtach i rozmiarach. Często są to pojedyncze półki na nóżkach, które imitują pień drzewa i są najbardziej zbliżone do tego co kot mógłby spotkać w naturalnych warunkach. Są też doskonałe do małych mieszkań. Jeśli jednak dysponujemy większą przestrzenią, bądź posiadamy więcej niż jednego kociaka, lepiej jest zainwestować w drapak typu „drzewo”. Przeważnie posiada on więcej niż jedną półkę, każdy kot wtedy ma własne miejsce, a na dole dodatkową deseczkę do drapania. Taki drapak jest bardziej stabilny i mamy gwarancję, że przy zaczepieniu pazurami, drapak nie runie na kota.

Aby nasz pupil wiedział, gdzie znajduje się właściwe miejsce do drapania, możemy posypać lub wetrzeć trochę kocimiętki,
nabierze on wtedy ochoty na zabawę, a drapak będzie kojarzył mu się z miejscem, gdzie za przypadkowe drapanie nie ma kary.

Jeśli lubimy i chcemy porozpieszczać kota, obok karmy suchej i mokrej koniecznie musimy mieć kilka przysmaków. Przysmaki możemy podawać naszemu kotu za dobre zachowanie, lub wykorzystać przysmaki, aby nauczyć kota reagowania na swoje imię. Przysmaki dla kota możemy kupić praktycznie we wszystkich sklepach zoologicznych. Mogą one występować w różnych postaciach m.in. patyczkach, małych kawałkach w różnych kształtach i o wielu smakach.

AnDzia

www.mojkotipies.blogspot.com
Podobał Ci się ten artykuł? Oceń na TAK lub NIE. Głosuj na tak 2 Głosuj na nie
Wyprawka dla kota cz.1
An Dzie 12.08.2011, czytano 300 razy, pobrano kod HTML 9 razy, komentarzy 0.

Podjęliśmy już decyzję o zakupie bądź adopcji kota, jednak przed przywiezieniem nowego pupila do domu warto zaopatrzyć się w kilka„niezbędników”. Najważniejsze są: kuweta, miski, posłanie, karma i mała zabawka.

Znamy już dokładną datę kiedy nasz nowy kociak przybędzie do naszego domu. Jeśli mamy kilka dni, możemy na spokojnie
przygotować się i skompletować wszystkie niezbędne rzeczy dla naszego nowego pupila. Zaczynamy od odwiedzenia sklepu zoologicznego stacjonarnego lub internetowego. Sklep zoologiczny stacjonarny umożliwi nam bezpośredni kontakt z obsługą sklepu, która może służyć nam dodatkowym wsparciem i doświadczeniem. Często jest tak, że pracownik dobrego sklepu zoologicznego dokładnie wypytuje świeżo upieczonego właściciela np. o rasę, warunki mieszkaniowe i wtedy może najtrafniej doradzić co powinniśmy kupić na powitanie nowego członka rodziny.

Na pewno powinniśmy zacząć od wyboru kuwety oraz odpowiedniego żwiru. W zależności od tego jakiej rasy i wielkości będzie nasz kot, takiego gabarytu kuwetę musimy wybrać. Rodzajów kuwet jest bardzo dużo. Na rynku dostępne są kuwety zakryte
(posiadające tylko otwór wejścia do środka), narożne (idealne do mieszkań o małych powierzchniach) oraz zwykłe prostokątne – dostępne w różnych wielkościach. Żwirek nie powinien pylić i przyczepiać do łapek naszego kociaka, gdyż w krótkim czasie będziemy mieć taki żwirek wszędzie, nie tylko w kuwecie. Na rynku dostępnych jest wiele rodzajów żwirków m.in. bentonitowe (jedne z tańszych), drewniane (droższe żwirki, niektóre z nich można wyrzucać do toalety, nie zapychają odpływu) oraz silikonowe (droższe, ale bardzo dobrze pochłaniają zapachy i wyglądają bardzo estetycznie).

Kolejną rzeczą do kompletnej wyprawki dla kota są minimum dwie miseczki: jedna na wodę, druga na karmę. Miski dostępne na rynku są w różnych rozmiarach i kształtach. Ostatnio na rynku pojawiły się automatyczne pojniki dla kotów w postaci np. fontann lub wodospadów. Każdy kot powinien mieć swoje miejsce w mieszkaniu, legowisko zatem spełnia dwie funkcje: jest oazą dla naszego pupila (jeśli tam leży nie powinniśmy mu dokuczać i wyciągać do zabawy) i stałym miejscem wypoczynku. Legowisko występuje w różnych formach i rozmiarach. Może być zabudowane dookoła, lub też mieć kształt budki. W zeszłym roku na rynku pokazały się hamaki, które można zaczepić na kaloryfer oraz półki na parapet.
Jeśli bierzemy naszego kociaka z hodowli, zapytajmy właściciela o karmę jaką podaje kotom (drastyczna zmiana karmy może
powodować rozwolnienie) i kupmy taką samą. Jeśli nie jesteśmy do niej przekonani, możemy dokupić taką, do której mamy zaufanie i mieszać z ta do której nasz kociak jest przyzwyczajony. Sucha karma oraz mokra karma to dwa podstawowe rodzaje. Na rynku jest wielu producentów karm, którzy oferują swoje produkty w różnych smakach. Kot może preferować np. karmę z rybą od karmy z mięsem, niestety musimy sprawdzić sami, którą preferuje podajając mu na początku różne smaki. Jednym ze sposobem na szybszą aklimatyzację naszego pupila w domu, może być zabawa w pogoń za zabawką. Zachęcamy kota do zwiedzania mieszkania, gdy ten próbuje złapać „myszkę” zaczepioną na sznurku. Mała zabawka sprawia, że nasz kot poznaje w ten sposób teren i szybciej staje się śmielszy do samodzielnych wędrówek.

An Dzien http://www.mojkotipies.blogspot.com
Podobał Ci się ten artykuł? Oceń na TAK lub NIE. Głosuj na tak 1 Głosuj na nie